Horror: Obudziła się w kostnicy!

Biscquit

Pobytów w szpitalu raczej nie wspomina się miło. Jednak małżeństwo z niewielkiego amerykańskiego miasta Lewes, będzie już zawsze kojarzyć obiekty opieki medycznej z horrorem, jaki przeżyli w minionym roku. Sceny rodem z filmu grozy rozegrały się Centrum Medycznym Beebe.

61-letnia Judith Johnson została odwieziona do szpitala, po tym jak uskarżała się na ostre bóle w klatce piersiowej. Lekarze stwierdzili zawał serca. Chwilę po przybyciu do placówki, akcja serca u kobiety ustała. Sztab medyczny natychmiast podjął się reanimacji, jednak wszelkie próby wznowienia pracy serca zakończyły się fiaskiem. Niecałą godzinę po przybyciu do ośrodka, lekarze stwierdzili zgon pacjentki.

Medycy przekazali wkrótce smutną informację mężowi kobiety, Louisowi. Po jakimś czasie załamany mężczyzna został zaprowadzony przez jednego z pracowników szpitala do kostnicy, w której znajdować się miały zwłoki jego żony. Tam zarówno mąż pacjentki, jak i pracownik doznali prawdziwego szoku. Prześcieradło, pod którym znajdowała się kobieta, wyraźnie się poruszało. Gdy zostało odchylone, nie było już żadnych wątpliwości, że kobieta oddycha. Lekarze zbytnio pospieszyli się z ogłoszeniem zgonu pacjentki. Judith Johnson żyła.

Serwis Daily Breeze poinformował, że małżeństwo właśnie złożyło w sądzie pozew przeciwko ośrodkowi w Rewes. Domagają się w nim zadośćuczynienia za doznane krzywdy. Kobieta w wyniku przeprowadzonej reanimacji, cierpi teraz na zaniki pamięci, ma uszkodzoną wątrobę i ciągłe bóle w klatce piersiowej. Nie wspominając już o urazie psychicznym spowodowanym przez koszmar, którego była uczestniczką, gdy przedwcześnie uznano ją za zmarłą.

To, co przydarzyło się Judith Johnson nie jest niestety odosobnionym przypadkiem. Od 1982 r. zanotowano 25 incydentów związanych ze zbyt wcześnie stwierdzonym zgonem.

Tibb.

o ja.
współczuję, nie chciała bym się w kostnicy obudzić :|

Alex K.

W Polsce też takie rzeczy się dzieją...

Biscquit

No.. ech, ja jakbym się tak obudziła..
to eee.. nie mam pytań ; /

niqe

Jakbym sie obodzila w kostnicy to bym umarla naprawde, na zawal. Straszne przezyc cos takiego.

alexz

masakra. x_x a gdyby tak się 'przebudziła' już w grobie, albo nawet na własnym pogrzebie? grrrrrr.